#038 Bzdury nie tylko z podręczników

Zgodnie z obietnicą mały suplement, czyli “Panie nie mają prostaty, ale…”. Panie nie nie mają prostaty, ale już na etapie rozwoju zarodkowego mają te same komórki, z których u mężczyzn rozwija się jakże przydatny gruczoł krokowy, czyli prostata. U pań rozwijają się z tych komórek gruczoły przedsionkowe mniejsze (gruczoły Skenego). Znajdują się niedaleko ujścia pochwy i bardzo blisko cewki moczowej, przykryte wargami sromowymi. Jeśli ktoś chce zobaczyć na zdjęciu, wikipedia serwuje prawidłowe – https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/b8/Skenes_gland.jpg. Wydzielina tych gruczołów to kobiecy ejakulat (czyli zawartość tzw. kobiecego wytrysku). Wydzielina gruczołów ma – podobnie jak w przypadku prostaty – odczyn zasadowy. Najczęściej postulowana funkcja to wspieranie orgazmu – są badania wskazujące, że Panie z niedorozwiniętymi lub niewykształconymi gruczołami Skenego mają większe kłopoty z niektórymi odmianami orgazmu. Ciekawostka bonusowa – gruczoły te są w stanie napełniać się i opróżniać wielokrotnie podczas szczytowania.

Czosnek oprócz tego, że w większych ilościach szkodzi na wątrobę, obniża ciśnienie krwi i zmniejsza jej krzepliwość. Co często traktuje się jako działanie lecznicze, i owszem – chyba że ktoś jest mną, ciśnienie ma na granicy podłogi, o krzepliwości nie wspominając (swoją drogą, to drugie ogranicza też wybór leków przeciwbólowych).

Zamiast minerałów w proszku zdecydowanie poniższe lub najlepiej kombo (podaję na 0,5 l wody):

1. Łyżeczka miodu
2. Garść liści mięty, lekko zmiażdżonych
3. Mała szczypta soli (mała!)
4. Dwa plastry cytryny lub limonki (lub ekwiwalent wyciśnięty)

Uwaga, podaję link do artykułu naukowego dotyczącego aligatorów wspinających się na drzewa – w środku zdjęcie pochodzące z delty Mississippi 🙂

http://www.herpetologynotes.seh-herpetology.org/Volume7_PDFs/Dinets_HerpetologyNotes_volume7_pages3-7.pdf

ATDS, dziś na zajęcia zrobiłam sobie napój izotoniczny w wersji podanej w odcinku, na bazie kranówki i z odrobiną miodu. Wyszedł bardzo dobrze i dobrze nawadniał.

Pijam około 1l herbaty dziennie (+- 300ml), takiej zwykłej czarnej, co najwyżej o posmaku cytrynowym. Od 10 lat, mniej więcej. Nie czuję się odwodniony, ale pijam też czysta wodę. Czy moje zdrowie jest w jakiś sposób zagrożone z tego powodu?

Btw. Kya, jakiego mikrofonu używasz? Czy masz cos w rodzaju ‘studia’ czy to twoje mieszkanko ma taką magiczną atmosferę?

Witam, proponuję zrobienie odcinka o ewolucji bo nie mam pojęcia jak ona działa a bardzo mnie to ciekawi, Twój brat bedzie miał kolejny raz okazje do wykazania się. Pozdrawiam

Kuba, a co myślisz o suplementacji czosnku w postaci “bezwonnych” kapsułek? Osoba wielce mi bliska wyznaje jego skuteczność niemal ortodoksyjnie, a ja mam wątpliwość i rezerwę jak do wszelakich wątrób rekina. No, i ten “bezzapach” jest może mniej dokuczliwy niż ząbek czosnku (który uwielbiam, jeśli nie mam potrzeb kontaktów społecznych), jednak wyziera i oddechem z trzewi, i porami skóry.
I dziękuję za taką dawkę wiedzy, łykam ją ochoczo! A żenometr wkładam do klasera.

Dziękuję za ten odcinek (i za cały podcast). Dowiedziałem się paru ciekawych rzeczy (co się rzadko, niestety, zdarza) i zwróciłem uwagę na kilka ważnych kwestii.
Dziękuję <3

Ale zajebisty odcinek! zostaję absolutną fanką i promotorka podcastu:) Ej też mam tak, że się brzydzę rur w środkach transportu… i ci wszyscy kichający ludzie… A od kiedy mam dziecko i mi kichają nad wózkiem to sobie myślę: “Serio, kur… w chacie leżeć, a nie do tramwaju.” Ostatni próbowałam się od lekarza dowiedzieć jak to jest z tym zarażaniem, czy to prawda, że przez 3 dni się prądkuje (czy jakoś tam) a później już się nie zaraża, wydaje mi się to bardzo nielogiczne, lekarz mi nie odpowiedział konkretnie…

Hej, czy jest jakaś szansa na rozwinięcie tego fragmentu z dietą wegańską/frutariańską? Bo staram się prowadzić dysputę ze znajomymi i bardzo przydałyby mi się jakieś artykuły naukowe do tego (chociaż zastanawiam się czy nie powinna ona paść po argumencie “ja się czuję dobrze, a naukowcom nie wierzę”). W sumie to chociażby dla własnej wiedzy by mi się przydały 🙂